KRYZYS !
WISŁA SOBOWO - SPÓJNIA MAŁA WIEŚ 2 : 1 (2:0)
Bramki: K.Błaszczyk
1:0 - rzut rożny dla naszego zespołu, gospodarze wybijają piłkę którą przejmujemy i od razu tracimy, w sytuacji 1x1 ze Stanikiem napastnik gospodarzy pewnie strzela.
2:0 - rzut wolny z bocznej strefy przegrany pojedynek główkowy
2:1 - Soczek dośrodkowuje z rzutu rożnego, wybitą piłkę przed "szesnastką" przyjmuję Karol i strzela idealnie- gola à la "stadiony świata"
Pierwszą połowę przespaliśmy, drugą walczyliśmy, goniliśmy, ale zawsze "czegoś" brakowało. Była poprzeczka(po strzale Tomka), były groźne sytuacje (Domanowi, Soczkowi zabrakło niewiele). Tego "czegoś" brakuje nam już od początku rewanżowej, wiosennej rundy.
Na ostatniej prostej przed metą tracimy wypracowaną przewagę.
Żeby awansować, brakuje niewiele i wszystko zależy od nas !
Komentarze