Przegrana na życzenie
Kormoran Łąck-Młoda Spójnia 7:2
Bramki:samobójcza, Gabriel Stawiarski (Adrian Szlasa)
Na dzisiejszy mecz juniorów U-17 stawiło się 17 zawodników. Na parę minut przed gwizdkiem arbiter oznajmił, że pięciu (trzech z podstawowego składu)naszych zawodników nie ma podstemplowanych legitymacji. Musieliśmy sobie poradzić bez nich.
I połowa
W około 3 minucie Kormoran wykorzystuje niezorganizowanie naszej obrony i otwiera wynik spotkania. Parę minut późniejKaczor otrzymuje podanie na skrzydło, wbiega w pole karne i decyduje się na strzał z ostrego kąta, piłkę odbija bramkarz. Potem tracimy drugą bramkę. Po tym golu Grzelak decyduje się na indywidualną akcję, strzela z 20 metrów, jednak piłka minimalnie mija lewy słupek bramki graczy z Łącka.Parę minut później lewą stroną pobiegł Domański, jednak sfaulował go obrońca. Po wrzutce Kaczora gospodarze tak niefortunnie trafiają w piłkę, że ta wpada do siatki. Po samobójczym trafieniu wynik do przerwy wynosi 2:1
II połowa
5 minut po przerwie trener decyduje się na zmianę za Radka Kuzię wszedł na prawe skrzydło Wojtek Kowalski. Mecz był wyrównany do czasu, kiedy nietracimy trzeciej i czwartej bramki. Potem dominowali już zawodnicy Kormorana. Strzelają nam kolejne gole. aż wynik wynosi 6:1. W około 55 minucie boisko opuszcza Kaczor z powodu kontuzji uda. Niestety nie mieliśmy żadnej zmiany i graliśmy w dziesięciu.W tej sytuacji ograniczaliśmy się do długich piłek granych na, już tylko jednego, napastnika. W jednej akcji nasz kapitan otrzymuje podanie od Wojtka Kowalskiego, zakłada dziurę obrońcy i biegnie w kierunku bramki, Niestety gospodarze ratują się faulem na 20 metrze, za co ich zawodnik otrzymuje żółtą kartkę. Do rzutu wolnego podchodzi sam poszkodowany, jednak jego strzał odbija się od muru na rzut rożny, po którym nie stwarzamy większego zagrożenia.W końcówce spotkania odkrywamy się, co skutkuje stratą siódmej bramki.Szybko wznawiamy grę Grzelak zagrywa na lewą flankę do Gabra, ten wystawia piłkę Szlasie, który zderza się z bramkarzem z Łącka, jednak czubkiem buta odgrywa z powrotem do Stawiara. Ten nie ma problemów z umieszczeniem piłki w pustej bramce. Chwilę po tym golu sędzia kończy mecz.
Przypominamy, że to już ostatni mecz w sezonie Młodej Spójni, ponieważ w tym roku rozgrywki młodzieżowe były rozgrywane systemem jednorundowym. To znaczy, że po rundzie jesiennej zwycięzca ligi, czyli AP Sochaczew awansuje dolidze mazowieckiej, a na wiosnę zacznie się nowy sezon. Miejmy miejmy nadzieję, że lepszy od poprzedniego.
Komentarze